The Kiss

Wooow, kochana, co za piękna, całuśna scena!
Fantastycznie ich narysowałaś, owacje na stojąco Ci się za to należą Ja póki co omijam jak najszerszym łukiem sceny pocałunków i wolę nawet nie myśleć, jakby mi wyszły, bo to jedne z najtrudniejszych scen ( jak dla mnie ) do narysowania. O tylu rzeczach trzeba pamiętać, na tyle szczegółów zwrócić uwagę... A Ty, proszę - poradziłaś sobie z tym zadaniem śpiewająco, i po raz kolejny zachwycasz prześlicznym rysunkiem Dlatego nie mam pojęcia, skąd taki surowy osąd
Haytham i Ziio wyszli Ci rewelacyjnie - tacy piękni i zakochani w sobie Słodziaki Haytham w mundurze wygląda naprawdę męsko A Ziio jest taka piękna